Wreszcie potwierdziła się jedna z najbardziej oczekiwanych wiadomości przez rynki finansowe i dużą część małych i średnich inwestorów. To nikt inny jak firma budowlana ACS, za pośrednictwem Hotchief, potwierdziła „wiążącą” umowę na uruchomienie wspólna oferta przejęcia o Abertisie. W oświadczeniu wysłanym do Krajowej Komisji Papierów Wartościowych (CNMV) spółka poinformowała, że Hotchief zmodyfikuje swoją ofertę – eliminując uwzględnianie akcji – tak, aby 18,36 euro za akcję było w całości opłacone gotówką.
Chociaż była to już wiadomość oczekiwana przez agentów finansowych, nie przeszkodziła ona w intensywnym przewartościowaniu akcji spółki, której prezesem jest Florentino Pérez. Do tego stopnia, że jego działania w górę o około 8%. W operacji, która w tej chwili była bardzo opłacalna dla jej akcjonariuszy. Inną bardzo odmienną rzeczą jest to, czy od teraz też tak będzie. Bo w efekcie nie można wykluczyć, że w krótkim czasie dojdzie do znacznych korekt ich cen. Będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, aby przekonać się, jak odbiera go ta długo oczekiwana operacja.
Z kolei kapitał przejmowanej spółki będzie miał ok 30% dystrybucja dla ACS. Jest to czynnik, który eksperci finansowi będą musieli przeanalizować, aby zweryfikować opłacalność operacji. Abyście w ten sposób mieli dużo bardziej rzetelną i obiektywną informację o tym, czy warto kupować ich akcje w najbliższych tygodniach. W każdym razie jest to krok naprzód ze strony hiszpańskiej firmy budowlanej w celu rozszerzenia jej linii biznesowych. Do tego należy dodać, w jaki sposób ta operacja biznesowa wpłynie na jej dywidendy. Coś, czego jeszcze nie rozważano w różnych analizach rozpowszechnianych w tych dniach.
ACS kosztuje około 33 euro
Reakcja rynków finansowych nie trwała długo i po spadku ich cen odzyskał swój pierwotny poziom. Aż do osiągnięcia w tym tygodniu poziomów bardzo bliskich 33 euro za akcję. Nic dziwnego, że wypowiedzi prezesa ACS Florentino Péreza w tym sensie, że „ten sojusz będzie trwał długo” mogą podnieść cenę akcji do bardziej wymagających poziomów niż te, które są w tej chwili notowane. W tym sensie ewolucja tytułów tzw firma budowlana Hiszpański poruszał się od dłuższego czasu między 30 a 33 euro za akcję. Może czas to przeboleć?
Bo nie można zapominać, że ceny maksymalne kształtują się na poziomie 35 euro. Punkt odniesienia, który jest bardzo możliwy do pokonania w kolejnych sesjach handlowych. Wszystko będzie jednak zależało od uzgodnionych między sobą stanowisk kupujących i sprzedających. Bo nie można wykluczyć, że w mniej lub bardziej trwałym okresie czasu mogą wystąpić korekty, które sprowadzą nawet akcje tej spółki poniżej 30 euro. Chociaż najważniejsze jest to, że pozostaje w wyraźnie wzrostowym trendzie do wznawiania zakupów z myślą o kilku miesiącach lub latach.
Warunki umowy biznesowej
Jeśli chodzi o to, jak przebiegała ta długo oczekiwana operacja biznesowa, istnieje mała litera w umowie, z którą warto się zapoznać. Abyś mógł dać inną wskazówkę na temat roli, jaką mamy do odegrania jako mali i średni inwestorzy. Cóż, jednym z aspektów umowy jest to, że obie strony zgadzają się zmaksymalizować strategiczne relacje i synergie między trzema firmami zaangażowanymi w operację. Z drugiej strony odbywa się to również kosztem tego, co może się stać z niezbędnym finansowaniem bankowym. Właśnie jeden z punktów, który budzi więcej wątpliwości ze strony inwestorów i który może wpłynąć na ewolucję firmy budowlanej Florentino Péreza.
W każdym razie, jeśli twoim zamiarem w tym momencie jest pozycjonowanie się w wartości, lepiej jest poczekać kilka dni i przetrawić punkty kontraktowe. Coś, co do dziś nie jest do końca jasne i może poprowadzić działania ACS w tym czy innym kierunku. Odczekanie co najmniej kilku dni może pomóc w podjęciu decyzji przy znacznie bezpieczniejszych parametrach, aby operacja była opłacalna w opłacalny sposób. Do tego stopnia, że od teraz możesz zarobić na tej inwestycji dużo pieniędzy. Ponieważ ostrożność powinna być bez wątpienia wspólnym mianownikiem Twoich działań na rynkach finansowych.
W Ibex 35 pozostała luka
Jednym z efektów ubocznych tej dalekosiężnej operacji biznesowej jest to, że koncesjonariusz autostrady Abertis przestanie być notowana na rynkach akcji. Zarówno w kraju, jak i poza naszymi granicami. Działanie to powoduje, że selektywny indeks hiszpańskiej giełdy, Ibex 35, będzie miał teraz niższą wartość. Czyli 35 zamiast odpowiadających im 35. Sytuacja ta nie potrwa jednak długo, bo w najbliższych dniach zostanie powołany zastępca, który wejdzie do elitarnego klubu inwestorów. Nic dziwnego, że już pojawiają się plotki o przyszłym członku Ibex 35.
To oznaczenie spowoduje, że kandydaci do wejścia do tego indeksu zaczną wykazywać większą zmienność cen. Z czym może być kolejna opcja, aby opłacalne były oszczędności wynikające ze strategii inwestycyjnej. Ponieważ generalnie wartości, które przechodzą przez ten proces, zwykle przechodzą przez proces przeszacowania ich udziałów. Mogą iść w górę od 3% do 8%, w zależności od ruchów inwestorów. W niektórych przypadkach, jako wyraźny przykład wprowadzania pozycji. Chociaż w momencie notowania na Ibex 35 mają tendencję do poważnych korekt w swoich cenach. W każdym razie od teraz będziesz musiał brać pod uwagę te ruchy.
ACS: bardzo wiarygodna wartość
Oczywiście krajowa spółka budowlana jest jedną z wartości referencyjnych hiszpańskiej giełdy. Każdego dnia wymieniane są tysiące tytułów, aż staje się jedną z najbardziej płynnych wartości na rynku. Tam, gdzie bardzo istotna jest szczególna waga małych i średnich inwestorów. Do tego wszystkiego trzeba dodać, że prezentuje więcej niż interesującą dywidendę na akcję. Ze średnią roczną stopą zwrotu około 5% i że rozdzielają je między swoich akcjonariuszy w ramach dwóch rocznych płatności. Mogą więc stworzyć inwestycję o stałym dochodzie w ramach zmiennej. To kolejna z możliwości, jakie obecnie oferują akcje ACS.
Z drugiej strony nie możesz zapominać, że jest to bardzo stabilna firma i dlatego jest mało prawdopodobne, aby przestraszyła Cię na etapie inwestora. W ostatnich latach jej akcje poruszały się w pozornie wąskim paśmie. Od 28 do 34 euro za akcję i wynikający z tego zysk na wypłatę dywidendy. Jednym z kluczy do dążenia do osiągania ambitniejszych celów jest przełamanie bariery 35 euro. Jest to kluczowy poziom do rozwinięcia trendu wzrostowego, przynajmniej w krótkim i średnim okresie.
Nowe projekty ACS
Nie możemy też zapomnieć o projektach, w które wbudowana jest jedna z referencyjnych spółek budowlanych hiszpańskich akcji. W szczególności, jednym z najnowszych wygenerowanych przez nią obszarów działalności jest przyznanie jej nagrody kontrakt w kanadzie na budowę przelewów i elektrowni wodnej kompleksu o łącznej wartości 1.000 XNUMX mln euro. Działanie to może pomóc we wzroście jego wyceny na rynkach finansowych, nawet jeśli odbywa się to w sposób bardzo ograniczony pod względem odzewu nowych nabywców.
Dzięki realizacji tego projektu Dragados wzmacnia swoją działalność na rynku prac hydraulicznych na tak ważnym strategicznym rynku jak Kanada. W tym sensie warto zauważyć, że Ameryka Północna już jest Pierwszy rynek ACS, a następnie Australia. W ubiegłym roku obszar ten odnotował dochód grupy w wysokości 14.669 45 mln euro, co stanowi nieco ponad XNUMX% całkowitego wolumenu działalności. Coś, co jest bardzo cenione przez małych i średnich inwestorów przy podejmowaniu decyzji o kupnie ich akcji.
W każdym razie jest jedna rzecz, która jest w tej chwili bardzo jasna, a mianowicie, że ACS jest jedną z najgorętszych akcji na hiszpańskim rynku ciągłym. Jest to koniunkturalny moment, który możesz wykorzystać, aby Twoje osobiste lub rodzinne aktywa przynosiły zyski. Poza innymi strategiami, które możesz zastosować od tych właśnie momentów. Nic dziwnego, że wszystko wskazuje na to, że masz więcej do wygrania niż przegrania. Chociaż zachowując pewną ostrożność w ruchach, które wykonujesz od najbliższych tygodni, a nawet dni. Ponieważ oczywiście nie są one pozbawione ryzyka, jakkolwiek nieliczne mogą być.