W obliczu scenariusza międzynarodowej recesji gospodarczej to prawda, że ​​dziwne jest, że rynki akcji nie skorzystały z takiej możliwości. Jeśli nie, wręcz przeciwnie, w większości przypadków indeksy pozostają w trendzie wzrostowym co z pewnością przyciąga uwagę niektórych małych i średnich inwestorów. Zastanawiają się, czy giełda rzeczywiście dyskontuje recesję gospodarczą, która jest już obecna w niektórych krajach motorowych międzynarodowej gospodarki.

W tym ogólnym kontekście należy pamiętać, że kryzysy giełdowe zawsze pojawiają się wraz ze spadkiem wartości. A może taki scenariusz może stać się bombą, której inwestorzy jeszcze nie widzieli i która byłaby bardzo poważna dla ich osobistych interesów w sektorze inwestycyjnym. O ile ich głównym efektem jest to, że mogli zafascynować się na swoich pozycjach na giełdzie przez długi czas. To znaczy bardzo daleko od ceny zakupu.

Z tego powodu bardzo ważne jest pokazanie, że scenariusz recesji gospodarczej znajduje odzwierciedlenie w wycenie aktywów finansowych. Ale w bardzo niewielkim stopniu i to nie jest doceniane przez małych i średnich inwestorów. W tym sensie selektywny indeks hiszpańskich akcji Ibex 35 spadł zaledwie o 3% w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. I na podobnych poziomach w innych międzynarodowych miejscach o szczególnym znaczeniu. W tym, co stanowi jeden z sygnałów o tym, że coś się dzieje w międzynarodowej gospodarce.

Recesja gospodarcza

W przypadku Hiszpanii należy zauważyć, że Bank Hiszpanii Zwraca uwagę, że hiszpańska gospodarka i konsumpcja prywatna nie mają już oporu, jakiego oczekiwano zaledwie kilka miesięcy temu. Do tego stopnia, że ​​kilka dni temu w jej prognozach zapowiedziano silną korektę w dół o cztery dziesiąte, ostrzegając przed znacznym spowolnieniem tworzenia miejsc pracy, które od maja wzrosło o połowę. Zamiast 2,4% wzrostu PKB, którego spodziewał się w tym roku, skłania się ku wzrostowi tylko o 2%.

Na lata 2020 i 2021 bank centralny prognozuje a wzrost o 1,7% i 1,6%odpowiednio dla każdego ćwiczenia. Oznacza to, że już poniżej 2% i przy tendencji spadkowej, która w końcu może mieć wpływ na krajowe rynki kapitałowe. Chociaż w tej chwili nie został on zebrany w całej jego intensywności i jest to fakt, który inwestorzy indywidualni powinni już teraz brać pod uwagę. Gdzie jeden z kluczy jest na poziomie 9.000 euro przez Ibex 35, zarówno w jednym, jak i drugim kierunku.

Wzrost wskaźnika strachu

Kolejnym sygnałem, jaki dają nam rynki finansowe, jest to, że VIX, tak zwany indeks strachu, odnotował w ostatnich miesiącach znaczący wzrost. To wyraźne ostrzeżenie, że niedźwiedzi ruch może się szykować z powodu silnego kryzysu gospodarczego. Z drugiej strony zmienność indeksu VIX również wzrosła z pewnym znaczeniem, z dziennymi aprecjacjami powyżej 2%, wartościami procentowymi, których nie widziano od 2013 r. Jest to liczba, która nie może pozostać niezauważona przez młodych i starszych średnich inwestorów.

Z drugiej strony, indeks strachu wskazuje, że rynki akcji mogą spaść w najbliższych miesiącach. W scenariuszu, który przewiduje nie pozytywna sytuacja rynki akcji i ten czynnik musi być czujny w obliczu tego, co może się od tej pory wydarzyć. Nie będzie innego wyjścia, jak tylko być świadomym ewolucji VIX, aby pokazać, czy moment wejścia na giełdę, czy też nie. Jako instrument ochrony naszych interesów, a zwłaszcza naszego kapitału przeznaczonego na giełdę.

Słabość w cyklicznych

Kolejna notatka, którą oferują nam rynki akcji i że w tym przypadku najbardziej istotnymi danymi jest słabość wartości określanych jako cykliczne. Innymi słowy, te, które zależą od cyklu gospodarczego i które osiągają lepsze wyniki niż pozostałe w ekspansywnych okresach gospodarczych. Wręcz przeciwnie, jego najgorsze wyniki mają miejsce w okresach recesji w gospodarce. Firmy stalowe są wyraźnym przykładem tej klasy o bardzo szczególnych wartościach, podobnie jak związane z tymi cyklami gospodarczymi, takich jak produkcja samochodów.

Cóż, te akcje gwałtownie spadły w ostatnich miesiącach i może stać się kolejnym sygnałem, co może się stać z gospodarką międzynarodową. Tak jak miało to miejsce w okresach o podobnych cechach, które rozwinęły się w innych dziesięcioleciach. Dlatego będzie to kolejna z danych do monitorowania od teraz, jeśli chcemy działać na rynkach akcji z większym spokojem. Bo jeśli rynki finansowe przyjmą scenariusz recesji gospodarczej, nie ma wątpliwości, że wartości sektora cyklicznego będą jednymi z najbardziej dotkniętych na rynkach krajowych i poza naszymi granicami.

Zwiększona zmienność

To kolejne ostrzeżenie, które możemy mieć, aby pokazać, czy rynki akcji przejmą scenę poważnej recesji gospodarczej. Ponieważ wygenerowałoby duża wędrówka na giełdach i będzie to bardzo widoczne dla małych i średnich inwestorów w najbliższych miesiącach. Najlepsze, co możemy zrobić, to cofnąć pozycje na tych rynkach finansowych, biorąc pod uwagę ryzyko, że operacje giełdowe mogą się odbyć.

Ten wzrost rentowności może być kolejnym sygnałem, który mówi nam, że stoimy w obliczu poważnej recesji gospodarczej. Ale w tej chwili nie została uwzględniona w cenie akcji spółek notowanych na giełdach. Znajduje to odzwierciedlenie w tym, że zmiany są coraz bardziej uderzające, ze wzrostami o ponad 3%, a nawet 4%. Oznacza to zapraszanie małych i średnich inwestorów do prowadzenia operacji handlowych nawet podczas tej samej sesji giełdowej. Jak widać na ostatnich sesjach, które powstają na rynkach krajowych i poza naszymi granicami.

Na poziomach bocznych

Konsekwencją tych wszystkich efektów jest to, że indeksy giełdowe nie mają określonego trendu w ostatnich miesiącach. Czasami jest zwyżkowy, a innym razem niedźwiedzi, ale w każdym razie operowanie na giełdzie jest bardzo skomplikowane. Jest to oznaka tożsamości, którą można wykryć w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy i która w pewnym sensie wyrzuciła wielu małych i średnich inwestorów z rynków akcji. Innymi słowy, nie wiemy, czego się spodziewać i istnieje oczywiste ryzyko, że w każdej chwili może się to zdarzyć odbyć się wielki pull down na międzynarodowych giełdach. Do tego stopnia, że ​​możemy uzależnić się od inwestycji.

Z drugiej strony nie możemy zapominać, że wydaje się, że jest to okres oczekiwania na coś ważnego, co może się wydarzyć od teraz. Z tego punktu widzenia można powiedzieć, że recesja gospodarcza nie dyskontuje w cenie akcji spółek notowanych na giełdzie. Coś, co może budzić wielki strach przed wejściem na rynki akcji ze strony znacznej części małych i średnich inwestorów. Do tego stopnia, że ​​perspektywy inwestycyjne na najbliższe lata mogą nie być pozytywne.

Nic pozytywnego scenariusza

Przy takim ogólnym scenariuszu płynność jest wartością dodaną, która może przynieść wiele korzyści detalistom. Jeśli nie, wręcz przeciwnie, musisz obawiać się najgorszego i to jest lepsze wybierając inne, bardziej defensywne lub konserwatywne modele inwestycyjne. Na przykład niektóre fundusze inwestycyjne, które łączą tę inwestycję z innymi aktywami finansowymi. Jako formuła poprawiająca saldo naszego konta oszczędnościowego. Aby uniknąć bardzo niepożądanych sytuacji, które mogą wystąpić w dowolnym momencie, a także wiele innych, dzięki nowym danym makr, które pojawiają się w dzisiejszych czasach.

Na koniec należy również podkreślić, że można stworzyć pułapki bycze, aby inwestorzy detaliczni mogli upaść przed silnymi rękami na rynkach finansowych. Jest to jedno z najpoważniejszych zagrożeń, w które możemy wpaść w pułapkę i niewątpliwie może spowodować, że stracimy dużo pieniędzy na przeprowadzanych operacjach. Można to rozwiązać za pomocą szeregu środków zapobiegawczych, które możemy zastosować w praktyce, aby uniknąć niepożądanych sytuacji ze wszystkich punktów widzenia. I to właśnie jest to, co musimy robić w niespokojnych czasach na giełdach na całym świecie.