No tak, chociaż filozofia, którą kieruję się na giełdzie, to Kup i trzymajPrawda jest taka, że aby właściwie stosować tę strategię, należy wziąć pod uwagę, że nie oznacza to sprzedawania w żadnych okolicznościach, ale sprzedawania tylko w skrajnych przypadkach.
Myślę, że w przypadku Endesy mamy do czynienia z jednym z nich skrajne przypadki, które uzasadniają sprzedaż. Spójrzmy na argumenty:
- Endesa stała się w 2009 roku pod kontrolą włoskiej firmy Enel więc nie jest już właścicielem swojej przyszłości
- Endesa niedawno sprzedał swoje aktywa w Ameryce Łacińskiej firmie Enel. To właśnie obecność w tych krajach dawała najlepsze perspektywy wzrostu na przyszłość, więc wszystko to jest stracone.
- Z dodatkowym dochodem uzyskanym ze sprzedaży firmie Enel, a premia. Ponieważ Enel jest głównym udziałowcem Endesa, w wyniku tej operacji powstała firma Endesa powrócił na rzecz Enel pieniądze uzyskane ze sprzedaży aktywów Ameryki Łacińskiej w formie dywidend.
- Zapłacili również druga nadzwyczajna dywidenda obciążająca dług. To bezprecedensowe wydarzenie, aby wypłacić dodatkową dywidendę i zapłacić ją długiem.
- Endesa potwierdziła swój cel, jakim jest skoncentruj się na swojej działalności w Hiszpanii...
Widząc te wszystkie działania, dla mnie jasne jest, jak zagrał Enel. Kupili Endesę, mają sprzedała swoje najważniejsze aktywa - aby oddzielić ziarno od plew, jak to nazywają w moim mieście - zwrócili pieniądze wypłacone w formie dywidend, a także zwiększyli swoje środki pieniężne dzięki zadłużeniu zaciągniętemu przez Endesę.
A wszystko to ozdobione dużymi nagłówkami w mediach, pokazującymi, że Endesa zamierza wypłacić najwyższą dywidendę w historii Hiszpanii. Ale to, czego nie policzyli, to to, że jest to dywidenda kosztem ich przyszłego wzrostu (lub nawet rentowności) i zadłużenia się po same brwi.
Tak więc z tą ponurą perspektywą zdecydowałem się opuścić firmę. Dla Kwestie podatkowe Wolałem poczekać z odebraniem dywidendy i sprzedać, gdy cena spadnie, ponieważ gdybym sprzedał przed wypłatą dywidendy, musiałbym przejść przez kasę i zapłacić za osiągnięte zyski kapitałowe.