Wyobraź sobie, że rozpoczynasz pracę, czy to jako pracownik najemny, czy na własny rachunek, i nadchodzi 1 lipca. I w tym momencie (lub później) zdajesz sobie z tego sprawę Nie złożyłeś zeznania podatkowego. Czy wiesz, co dzieje się z dochodami po upływie terminu?
Taka sytuacja, choć może wydawać się niemożliwa ze względu na liczne doniesienia pojawiające się w mediach i przypominające o ostatecznym terminie, może jednak mieć miejsce. Jest wielu, którzy Składają oświadczenie po terminie, a to pociąga za sobą szereg konsekwencji, z którymi należy się liczyć. Rozmawiamy z Tobą o tym wszystkim.
Kiedy jest ostatni dzień na złożenie zeznania podatkowego?
Zwykle tzw Ostatnim dniem na przedstawienie podatku dochodowego jest zazwyczaj 30 czerwca. Będą jednak lata, w których termin ten zostanie przedłużony do 1 lub 2 lipca, w zależności od tego, w jaki weekend wypada 30-ty (ponieważ wówczas termin ten zostaje przedłużony do następnego dnia roboczego).
Oczywiście nie rozpoczyna się i nie kończy tego dnia, ale kampania rozpoczyna się zwykle w kwietniu i trwa do tego dnia w czerwcu. Nie zwalnia to jednak kogoś z konieczności złożenia zeznania podatkowego po terminie.
Czy podatek dochodowy można złożyć po terminie?
Kiedy już zdasz sobie sprawę, że przegapiłeś termin, najprawdopodobniej będziesz się zastanawiać, czy powinieneś go przesłać, czy nie. Zauważ, że Nawet jeśli jest już za późno, możesz złożyć PIT po terminie. Oczywiście nie unikniesz kary za niewłaściwe postępowanie. Będzie to jednak inne w zależności od tego, czy przedstawisz go dobrowolnie (to znaczy, że sam zdasz sobie sprawę z błędu i go przedstawisz); albo to skarb państwa musi tego od ciebie wymagać.
Scenariusze, z którymi możesz się spotkać w przypadku złożenia zeznania podatkowego po terminie
Postawmy się w sytuacji. Nie złożyłeś zeznania podatkowego w odpowiednim terminie. I zdałeś sobie sprawę. Może tu wystąpić kilka scenariuszy:
Zrozumiałeś, że musisz zapłacić i przedstawiasz to po terminie
Pierwszy scenariusz jest taki, który może przydarzyć się wielu osobom: pogubiłeś się i ostatecznie nie złożyłeś oświadczenia w odpowiednim czasie i w odpowiedni sposób. Wiesz, że nawet po terminie możesz to złożyć, więc to robisz.
Co się z tobą stanie? Cóż, na początek będziesz musiał ponieść „dopłatę”, Oznacza to, że będziesz musiał zapłacić nieco więcej niż to, co miałeś zapłacić w deklaracji. O ile więcej będzie zależeć od czasu, jaki zajmie Ci jego zaprezentowanie (dlatego warto się z tym spieszyć). Ogólnie rzecz biorąc, za każdy miesiąc potrzebny na złożenie wniosku dodawany jest 1%.
Zdaliście sobie sprawę, że musicie zapłacić i skarb państwa tego od was żąda
Inny scenariusz, w którym możesz się znaleźć, jest taki, że po złożeniu wniosku nie doręczasz go i pocztą przychodzi powiadomienie ze Skarbu Państwa wzywające do złożenia oświadczenia. Już to tam schrzaniłeś.
I na początek Będziesz mieć znacznie wyższą dopłatę, od 50 do 150% kwoty, którą musisz zapłacić (z 30% obniżką, jeśli przyjmiesz decyzję Skarbu Państwa i nie będziesz się od niej odwoływać, oraz dodatkowo 25%, jeśli zapłacisz w terminie dobrowolnym).
Dodatkowo możesz spotkać się z weryfikacją danych w deklaracji, więc jeśli wpisałeś coś błędnego, mogą zostać nałożone dalsze sankcje. Nie zawsze tak się dzieje, wiesz, że kontrole są zwykle przeprowadzane wyrywkowo, ale może się zdarzyć, że ze względu na mniejszą liczbę zgłoszeń dotyczących opóźnionych dochodów może nadejść Twoja kolej.
Zorientowałeś się, to wraca do Ciebie i przedstawiasz podatek dochodowy po terminie
Wszyscy wiemy, że skarb państwa nie lubi zwracać pieniędzy. Dlatego też, gdy błąd leży po Twojej stronie, nie oznacza to, że Skarb Państwa odbierze Ci prawo do odzyskania pieniędzy; NIE. Ale będziesz musiał nosić ze sobą kara w wysokości 100 euro za złożenie zeznania podatkowego po terminie.
Innymi słowy, otrzymasz mniejszy zwrot za niedotrzymanie terminu prawidłowego przedstawienia.
Zdaliście sobie sprawę, że to do was wraca, a Skarb Państwa już się o to ubiegał
Tak jak wcześniej, zawiodłeś. Taka sytuacja często występuje u osób, które wiedziały o zeznaniu podatkowym, ale uważały, że nie mają obowiązku jego składania.
A co się dzieje w tej sytuacji? No cóż, tutaj kara jest większa, bo Będziesz musiał zapłacić karę w wysokości 200 euro. A to, gdy ma zostać zwrócona, a kwota jest niewielka, może oznaczać, że ze zwrotu zmieni się ona w dochód na rzecz Skarbu Państwa.
Wyobraź sobie na przykład, że muszą Ci zwrócić 100 euro. Ponieważ grzywna wynosi 200, pozostałe 100 będziesz musiał zapłacić z własnej kieszeni za niezłożenie jej wcześniej.
Sposób wykazywania dochodu po terminie
Warto wiedzieć, że przedstawienie podatku dochodowego jest obowiązkowe nawet po upływie zwykłego terminu. A teraz sposób na to nie różni się od sposobu, w jaki byłoby to zrobione normalnie (czyli dotrzymanie ustalonych terminów). Gdy zarejestrujesz się online, data, w której to zrobiłeś, zostanie tam odzwierciedlona, a jeśli chodzi o sprawdzenie Twojego programu, nałoży on sankcje, dopłaty lub grzywny, z którymi będziesz musiał się zmierzyć. W rzeczywistości jest więcej niż prawdopodobne, że do przedstawionej deklaracji doliczono już te dopłaty i kary, które później mogą wzrosnąć, jeśli wymagana będzie kontrola.
Gdy już to zaprezentujesz, Sześć miesięcy, w których Skarb Państwa ma zwrócić pieniądze, zacznie biec (w przypadku, gdy to on jest Ci winien pieniądze). Jeśli to ty musisz zapłacić, Jeśli nie masz wystarczającej ilości pieniędzy, możesz podzielić płatność, ale pamiętaj, że jeśli nie zapłacisz, naliczysz więcej dopłat, a nawet kar.
Jak widać spóźnienie się z dochodem nie jest najlepszą rzeczą, jaką powinieneś zrobić. Zwłaszcza jeśli nie chcesz ponieść sankcji lub kar finansowych za niedopełnienie obowiązków na czas. Czy kiedykolwiek ci się to przytrafiło? Czytamy Cię w komentarzach.