I w końcu nadeszło. Dzisiaj jest jeden z tych dni, kiedy najlepiej jest wyłączyć komputer i nie włączać go przez kolejny tydzień. Otwarcie otworzyło przerwa w horrorzeWięc wszyscy, którzy przeczytali wiadomości o świcie i pobiegli położyć kres, zniszczyli je, ponieważ zamówienia są wyrzucane na rynek, ponieważ nie ma oferty. Kiedy dzieje się coś takiego nic nigdy nie jest dotykane aż rynek się unormuje, co potrwa kilka dni. Na przykład: BME, zamknięty dzień wcześniej po cenie 25.5 euro / akcję, a otwarty po cenie 21.64 euro / akcję, czyli luka 10%, nigdy nic się nie dzieje, ponieważ wszyscy składają zlecenia rynkowe i zatrzymują, ale z luką są one konwertowane na rynek. Wartość zamknęła się na 24 euro / akcję, a wraz z tym wszystko.
Wadą tych sytuacji jest to, że wiadomości te pojawiają się na zamkniętym rynku. Kiedy zdarzyły mi się bliźniacze wieże, które oczywiście już wtedy zainwestowałem na giełdzie (jak widzisz, byłem od kilku lat), był to rynek otwarty. Było kilka dni spadków, chyba nawet pamiętam, że rynek amerykański był zamknięty na trzy dni. Wpadł w dobry spadek, ale dziś jest znacznie wyżej. Byliśmy około 1400 na SP500, a dziś jest to 2037 punktów. Świat się nie kończył, a Stany Zjednoczone i świat rosły. Cóż, teraz to samo. Świat się nie skończy, ale bądźcie pewni, że podbijają rynki i nadal będą to robić, nie stanie się to w jeden dzień.
Uderzenie Brexitu następuje w złym momencie dla gospodarki europejskiej. Podobnie jak w USA i bliźniaczych wieżach, atak nastąpił w delikatnym dla gospodarki momencie, wywołując kryzys i trend spadkowy. W Europie tak samo, za chwilę następuje zamach stanu Brexit bardzo delikatne w Europie. Już w deflacji, z wysokimi stopami bezrobocia w krajach peryferyjnych i krajach takich jak Hiszpania, w których zdecydowanie nie wyszliśmy z kryzysu to na nas wpłynie. Po pierwsze, dewaluacja funta dotyczy wszystkich spółek, które tam są, czyli spółek, które posiadamy w naszym portfelu, które prowadzą tam działalność jako Telefónica, Santander Bank, Iberdrola, IAG, Ferrovialitp. będą wyraźnie dotknięte ich podstawami. To jest prawdziwa rzecz.
Czy finansowe szaleństwo wykorzystać to, co zrobili. Ta decyzja cofnęła 50 lat ewolucji. Nie ma sensu na świecie, że żyjemy w ten sposób. Teraz wszystko jest dotknięte, firmy i ludzie. Znam już firmy, które myślą o przeprowadzce do innych krajów. Znajomi, którzy pracują w Londynie, już szukają nowego miejsca na wyjazd. Najważniejsze, mnożnik pieniądza, gdzie pieniądze rozprzestrzeniają się bardziej, ponieważ waluta jest silniejsza, stopniowo zanika. Skończyła się angielska moc udawania się do tańszych obszarów, takich jak Hiszpania, na wakacje, więc Hiszpania ucierpi. Wpłynie to na cały świat, nikomu to nie przynosi korzyści. Z powodu poczucia patriotyzmu i rasizmu wszyscy zostaną skrzywdzeni i będą pierwsi. Wyjedzie wielu obcokrajowców, a wraz z nimi wiele firm prowadzących tam działalność gospodarczą. Z ekonomicznego punktu widzenia decyzja nie mogła być gorsza.
Ale czy świat się kończy? Nie sądzę. Nie zakończyło się to eksplozją bańki internetowej, atakiem 11/11, 11M, XNUMXJ, ani wybuchem subprime i to się teraz nie skończy. Widać, że to dodaje niepewności i znacznie wydłuża ożywienie w Europie. EBC ma poważny problem. Europa już dotknięta i na wpół zatopiona, wystrzelili pocisk na pierwszą linię wodną. Banki centralne starają się utrzymać funta takim, jakim jest, ale wydaje mi się to trudne. Funt zdewaluuje się i wpłynie na wszystko. EBC musi teraz wyjąć wszystko, co ma, nic nie powinno pozostać w jego rękawie. Sytuacja gospodarcza w Europie jest teraz poważna, więc jeśli coś ci zostało, usuń to teraz. Musisz jednak maksymalnie zwiększyć równowagę Myślę, że to nie jest nic warte, ale hej, to ostatnia miara jaką masz.
Cóż, po pierwsze, a co z nami? Cóż, wracamy do tego samego tematu, co zawsze, niektóre firmy mają na ciebie wpływ, ale inne nie tak bardzo. BME, Enagas, REE, Mapfre, nie są tak dotknięci. Jesteśmy na 7700 punktach Ibex, tylko na lutowych minimach. Pomyślmy logicznie. Jaki jest najgorszy scenariusz, 6000 punktów Ibex? To 20% spadek, ale rok temu byliśmy na poziomie 11500 punktów Ibex. Mam na myśli to, że korzyść z ryzyka wyraźnie rekompensuje zakup. Firmy pozostają takie same, chociaż na niektóre wpływa Brexit, ale my kontynuujemy ten sam scenariusz, depozyty na poziomie 0.5% i stopy dywidendy na poziomie 8% w BME, 5.32% Enagás, 6.7% Mapfre, 4.45% REE, inwestycje w dochody zmienne nadal przeważają nad dochodami stałymi, a ponadto ta różnica jest coraz większa.
Chcę tylko powiedzieć takie chwile niwelują ryzyko. Trudno mi uwierzyć, że inwestowanie w 7700 punktów Ibex po 30 latach pójdzie nie tak. Trudno mi uwierzyć, że powrót do zdrowia zajmie więcej czasu, to oczywiste, ponieważ nikt tego nie zdyskontował, ale świat będzie nadal funkcjonował, słońce będzie nadal wschodzić, a firmy nadal będą zarabiać. Uważam, że to kolejny wybój na drodze, ważny, ale nic się nie zmienia.
Poniżej 7657 punktów Ibex mój portfel ponosi straty. Uważam, że gromadzenie większej ilości na tych poziomach jest dobrą opcją. Ci, którzy wiedzą, mówią, że musisz kupować, gdy na ulicach jest krew, oto jest, teraz jest czas. Mistrz Kostolany powiedział: „Kupuj z beczką, sprzedawaj ze skrzypcami”. Cóż, teraz strzelają.
Ale oczywiście teraz, gdy traderzy są zrujnowani, ponieważ niewielu pozostało, tylko niewielka mniejszość, która zeszła na koniec poprzedniego dnia z większym strachem niż wstydem, dziś wychodzą w prasie, mówiąc, że trafili na boisko. To loteria, a nie torba, to loteria. My KUPIĆ i TRZYMAĆ falowniki nie ma to na nas wpływu, ceny są tanie i pozwalają nam dalej kupować więcej akcji za mniejsze pieniądze. Ale oczywiście każdy, kto przyklei się do ekranu i zobaczy w ciągu jednego dnia -10% portfela, będzie się wystraszył. Będę nadal kupować, a teraz więcej niż wszystko jest tanie. Wszystkie dywidendy zostaną ponownie zainwestowane w dół, nowy kapitał również, a odprawa, którą mi dali, która w banku daje 0.2%, również zostanie upubliczniona. Na tych poziomach jestem jak dzieciak w sklepie z żelkami, zastanawiając się, który z nich jest lepszy.
W piątek prawie na zamknięciu dokonałem zakupu w BME po 24 euro / akcję i nie wszedłem, wycofałem się, ale będę próbował kupować tanio. Czas iść na zakupy nawet jeśli to, czego doświadczasz, to strach, frustracja, niezdecydowanie, nuda, napięcie itp. Pamiętaj, że jako inwestorów interesują nas niskie ceny. Niektórzy zdają się zapominać o pewnych rzeczach.